Rower jest środkiem. Celem jest człowiek. Celem jest Bóg.
piątek, 1 lipca 2011
Ostatnia noc w kraju rodzinnym
Zgodnie z planem dojechaliśmy koleją do granicy niemieckiej. Znaleźliśmy kawałek podłogi pod dachem i szykujemy się do spania. Jutro przed nami cały dzień w Deutsche Bahn. A od niedzieli jazda już tylko na dwóch kółkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz