sobota, 16 lipca 2011

Na Camino del norte

Już drugi dzień wędrujemy na Camino del Norte. Jedziemy na zmianę wzdłuż plaży albo przedzieramy się przez góry. Co za widoki! Co za podjazdy! Co za zjazdy! Na szczęście nie ma upałów, a teraz nawet pada. Wszyscy cali i zdrowi, rowery bez defektów. Nie możemy się doczekać kąpieli w oceanie. Może jutro się ociepli?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz