środa, 5 października 2011

Dzień 17.: Pobeña - Polanco

Hiszpania
103 km

Cała trasa dziś przebiega dziś tradycyjnie: przez góry wzdłuż wybrzeża. Nie ma żadnych płaskich odcinków, ciągle góra-dół po stromych wzniesieniach. Co jakiś czas spotykamy pieszych wędrowców z plecakami, muszlami i kijami. Pozdrawiamy się okrzykiem Buen camino! Oprócz tego, że na trasie są same góry, wieje jeszcze mocny wiatr w twarz. Na szczęście tylko lekko pada, a w ciągu dnia deszcz ustaje. W Laredo robimy zakupy, a w Colindres jemy obiad na ciepło (z puszki). Omijamy Santander, żeby skrócić sobie drogę. Decydujemy się na nocleg w albuerge w Polcano. Przydaje się moja znajomość hiszpańskiego, by znaleźć to maleńkie schronisko (6 łóżek). Zajeżdżamy tam wieczorem i oczywiście nie ma już miejsc, ale możemy obok domku rozbić namioty i wykąpać się. Dzień kończymy niedzielną Mszą św.


Trasa rowerowa 1253097 - powered by Bikemap 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz